Strona 1 z 2
Nikt nie ma problemow z Amigą??
: 19 kwie 2004, o 10:49
autor: norbi
Jestem bardzo zdziwiony, ze nikt nie ma problemow z prawdziwymi Amigami.
: 19 kwie 2004, o 15:10
autor: Wirus
jak to nikt, ja tam czasem mam jakieś problemy które na razie pomagasz mi rozwiązać i thx wielkie ci za to
ehhh, mało osób jescze posiada amige a jeżeli mają to najczęściej tylko do gier i żal kasy wydawać na dopieszczanie amigi. Z drugiej strony części trzeba dużo szukać, ja musze regularnie jeździć po sklepach żeby coś wypatrzeć albo pozostaje allegro.
Nie ma co, amiga powolusieńku odchodzi w zapomnienie, mam nadzieje że ja będe jej "wierny" jeszcze dłuuugi czas

: 19 kwie 2004, o 21:53
autor: norbi
A co tu szukac?
HDD, CDROM, CDRW, DVD, myszki, klawiatury, monitory, wszystko kupisz w sklepie "za rogiem".
Oczywiscie jesli ktos tego potrzebuje.
Im wiecej dokupisz do Amigi tym mniej starcyh gierek zaczyna na niej chodzic (np. 040, gfx)
: 20 kwie 2004, o 05:44
autor: Wirus
norbi pisze:
HDD, CDROM, CDRW, DVD, myszki, klawiatury, monitory
heh, to to są dla mnie "podstawowe rzeczy" bez których wogule nie chciało by mi się bawić z amigąm chodziło mi bardziej o rozszerzenia i karty gfx któe naprawde potrafią zmienić amisię nie do poznania. Prawdna, starsze gierki przestaną chodzić no ale coż, coś za coś. W niektórych przypadkach pomaga emulator a500 lub zmiania chipsetu na original

: 20 kwie 2004, o 08:38
autor: norbi
Jesli mowisz o kartach turbo i gfx to bez problemu kupisz w firmach amigowych, lub na allegro, lub na gieldach PPA i ACP.
Juz niedlugo bede mial cos takiego do sprzedania.
Ale troche odbiegamy od tematu jaki ten dziala ma sie zajmowac

Re: Nikt nie ma problemow z Amigą??
: 21 kwie 2004, o 02:33
autor: DeathMieszko
norbi pisze:Jestem bardzo zdziwiony, ze nikt nie ma problemow z prawdziwymi Amigami.
bo "ludzie nie maja problemow tylko sobie sami je stwarzaja"

a pozatym pozdro dla "specjalisty w dziale" oczywiscie norbi
: 6 paź 2004, o 14:51
autor: grzela69
Mój problem z Amigą jest następujący: gry z Amigi 500 odpalane na 1200 nie posiadaja pełnego dźwięku, objawia się to tym na przykład że gry Sensible Software na samym początku (plansza tytułowa) nie posiadają wokalu a tylko linie melodyczną (wydaje mi się że nie pełną). Wydawało mi się zę wszystko się wyjaśni jak włącze Sensibla dedykowanego kości AGA, i rzeczywieśćie przy pirwszym uruchomieniu gry utwór z wokalem był ale nastepnego dnia gra już się tak nie chciała uruchomić dzięki- nie ma wokalu a mecz raz sie odpali a raz nie. Da się coś zrobić?
: 6 paź 2004, o 16:25
autor: Atalante
A moze sprawdz kabel od dzwieku

. Cos mi sie wydaje, ze niewiele Ci tu pomozemy, ktos fachowym okiem musialby chyba zajrzec do twojej Amy.
: 6 paź 2004, o 20:42
autor: norbi
Stawiam na kabel audio.
Czy jak podepniesz tylko jednego chincha audio do A1200 to slyszysz caly dzwiek?
: 6 paź 2004, o 22:27
autor: Arek
Mnie interesują problemy z Amigami chociaż pracuje na Winuae chciałbym pod emulatorem mieć jak największą ilość użytków , gry (prócz super frogga mnie nie rajcują) przedewszystkim filmy , później muzyka , poczta , GG , internet , sieć , obrazki itp.
: 7 paź 2004, o 13:19
autor: amigafan
Jak jest takie zapotrzebowanie na problemy to ja mam jeden "dla zaawansowanych":
Jak zmusić AmigaWriter2.2 używając ttf z peceta aby prawidłowo pisał polskie litery w AmigaPL?
: 7 paź 2004, o 13:48
autor: grzela69
norbi pisze:Stawiam na kabel audio.
Czy jak podepniesz tylko jednego chincha audio do A1200 to slyszysz caly dzwiek?
Przed chwilą odpaliłem Sensibla na prawym i lewym kanale audio, efekt: nie ma "Superstar Hero", potem próba z jednym kanełem i działa. Dla upewnienia się włączyłem Bubba n Stix który też jest teraz z pełnym dźwiękiem, co tylko potwierdziło diagnozę. Drziękuję za pomoc.
: 7 paź 2004, o 23:07
autor: AlaN
A mój problem to to, że nie mam dla niej miejsca na biurku, i jak chcę ją odpalić to zaczyna się wyciąganie wszystkiego z szafy, ciągnięcie kabli i szukanie miejsca na postawienie drugiego monitora

. Ale to chyba nie o takie problemy chodziło, co?

.
A tak poważnie, to czasem mam kłopoty z czytaniem z flopa, ale to może być powód posiadania wersji Amigi z "A.Technologies" i - ponoć - PeCetycznej stacji FDD, co? Gdzieś znalazłem jakiś opis dorobienia modułu do flopa (3 kabelki w taśmę, 2 w gniazdo 'external floppy'), zmajstrowałem takowy moduł, podłączyłem ale nic to nie dało i go wywaliłem. Eeee... tam, i tak wiekszość softu mam na CD

. Poza tym, nie pojawił mi się jeszcze ani jeden "blue screen", tylko czasami "red guru"

: 5 gru 2004, o 18:58
autor: AlaN
AlaN pisze:...A tak poważnie, to czasem mam kłopoty z czytaniem z flopa, ale to może być powód posiadania wersji Amigi z "A.Technologies" i - ponoć - PeCetycznej stacji FDD, co?...
Koniec kłopotów. Dostałem (zepsutą) A1200 by C= i przełożyłem z niej flopa do swojej - jak ręką odjął, wszystkie dyskietki są normalnie czytane; N-DOS też. Aż się zdziwiłem, bo ponoć flopy z C= nie chcą działać z Amigami z A.T. Była stacja to 'Panasonic', teraz mam 'TEAC'.
Więc kolejny mit o niedziałaniu flopów z C= w AmigaTechnologies - obalony

: 6 gru 2004, o 13:38
autor: Łysy0800
Mój problem z Ami jest taki, że ... coś się spaliło i nikt nie był mi w stanie pomóc!!
