A weź rynki porównaj .....
choćby autorzy na pc mieli zysk 1 zł to pare Mln kupi tę grę ....A ile osób kupi grę w wersji Amigowej 1 000? 100 0000 ? dlatego i taka cena musi być (niestety ) .
Ale nie podoba mi się - przeszlo stowe ? To jakaś kpina - 2 CD z grą dostalem ze spolszczeniem, za niecałe 20 zeta (oryginał - bo razem z gazetą) - normalna kpina z Amigowców :/, żeby tyle płacili
www.thecompany.pl -> zajrzyj, gdy emulator Amigi stanowi dla Ciebie czarną magię.
Anthrox pisze:Ale nie podoba mi się - przeszlo stowe ? To jakaś kpina - 2 CD z grą dostalem ze spolszczeniem, za niecałe 20 zeta (oryginał - bo razem z gazetą) - normalna kpina z Amigowców, żeby tyle płacili
Czemu tu się dziwić? przecież antyki zawsze były kosztowne w utrzymaniu... (nie mylić ze złomem)
Tyle, że kasa wewalana w antyki była uzasadniona - weźmy np. motor Junak - za dorobione części się płaciło - a tu gra, która w wersji PC na dzień dzisiejszy kosztuje o jedno zero mniej
www.thecompany.pl -> zajrzyj, gdy emulator Amigi stanowi dla Ciebie czarną magię.
Czytając na forum posty na temat rts`ów na Amigę ktoś podał link strony z oryginalnymi grami (Sklep) sprawdziłem z ciekawości i szcząka mi opadła
Heretic 2 =70zł, Earth 2140 =120zł a taką gierkę jak Knights & Merchants można nabyć za jedyne 140zł!
(pomijam wymagania sprzętowe i ceny sprzętu by w nie zagrać)
Ja za CoD 2 i AGE 3 płaciłem po 99zł - cisną mi się słowa:
---Jeszcze nigdy nie proponowano nam tak niewiele za tak wiele---
Nie dziwię się- po prostu uświadomiłem sobie fakt, że dzisiejsza Amiga niezbyt się do grania nadaje. Kiedyś gry na ten komputer wychodziły jako pierwsze, wyszło również wiele unikalnych tytułów. Nikt nie chce inwestować w system, który zszedł prawie 10 lat temu z tej ziemi. A najwyraźniej inwestowanie w różne konstrukcje typu A1 albo Pegasos jest tak "opłacalne", że kupujesz dziesięcioletnią gierę za 145 PLN. A może to sklepy narzucają taką marżę?
A nie ma emulatora PC na Amigę? ;P
Pupcia, rubcia, salcesonik!
Helou, belou, w dupę słonik!
Tatolokalizator!
Znów lament na temat tego, że drogie gry.
A ja jak zwykle powiem, że tego Twojego Flojda z gazety to nawet gdyby mi dopłacali to bym nie wziął bo nic bym z tego nie miał (nie mam peceta) a w Feeble Files mogę sobie pograć i jest to całkiem fajna przygodówka.
Nie porównuj cen gier bo inna jest specyfika rynku (zastanów się ile musiałbyś zapłacić za wykupienie praw do konwersji danego tytułu + kasa dla kodera, który przerobi grę na Amigę a potem wydaną kwotę podziel na liczbę ORYGINALNYCH kopii, które zostaną na Amigowym rynku kupione) i właśnie przez takie żałosne lamenty "bo na pececie jest taniej" nikt nie bierze się za konwersję gier.
Nowa AmigaOne też kosztuje ok 3tys PLN (sama płyta główna+procesor) i zanim jakiś lamer zacznie krzyczeć - "przecież za tyle kupisz sobie hiper peceta" to też odpowiem, że wartość takiego komputera jest dla mnie żadna bo nie uruchomię na nim AmigaOS4 a na A1 tak.
Wszystko zależy kto jak ceni hardware i software - po prostu jedni bawią się i poudają, że mają Amigę a inni NAPRAWDĘ ją posiadają i używają.