Zainstalowałem najnowszy winuae na laptopie. jeżeli zgadzam się na test karty graficznej przy uruchomieniu to resetuje mi komputer. jeżeli pominę, to emulator chodzi (na "małym okienku"), ale wywala ilekroć próbuję przełączyć na pełny ekran. aha, przez ułamek sekundy jest możliwość wejścia do. biosa?
To samo przy próbie uruchomienia emulatora C64 czy odpalenia archaicznej gry na PC - wywala z miejsca i restartuje.
To mi wygląda, jakby komputer nie był w stanie przeskoczyć na mniejszą rozdzielczość(?).
Czy to jest Waszym zdaniem kwestia sprzętu i mam przechlapane, czy też da się gdzieś pogrzebać i coś przestawić?
pełny ekran = out z systemu
Moderator: GTW
-
- Posty: 72
- Rejestracja: 29 gru 2005, o 13:17
pełny ekran = out z systemu
1991 - to był rok!
- kendziur
- Posty: 442
- Rejestracja: 4 lip 2005, o 22:11
- Lokalizacja: Out Of The Silent Planet
Musisz pokombinować z rozdzielczościami, bo np. mój laptop obsługuje teoretycznie tylko dwie. Spróbuj w configu ustawić rozdziałkę, jaką masz na windzie.
O jaki BIOS chodzi? Amigi? Jeżeli tak, to wciskasz oba przyciski myszy zanim pojawi się ekran bootujący(chodzi o dyskietkę). Jeżeli nie zdążysz, to wciskasz kombinację Amiga+Amiga+Ctrl i próbujesz znowu, chociaż nie znajdziesz tam nic ciekawego(jeśli emulujesz).
O jaki BIOS chodzi? Amigi? Jeżeli tak, to wciskasz oba przyciski myszy zanim pojawi się ekran bootujący(chodzi o dyskietkę). Jeżeli nie zdążysz, to wciskasz kombinację Amiga+Amiga+Ctrl i próbujesz znowu, chociaż nie znajdziesz tam nic ciekawego(jeśli emulujesz).
Pupcia, rubcia, salcesonik!
Helou, belou, w dupę słonik!
Tatolokalizator!
Helou, belou, w dupę słonik!
Tatolokalizator!
-
- Posty: 72
- Rejestracja: 29 gru 2005, o 13:17
- Arekis
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
- Lokalizacja: Gdynia
ale to nie jest kwestia amigi. mój komp nie trawi rozdzielczości 640 na 480 - wychrzania mnie z windowsa. i grzebanie w winuae nic tu nie da. nie bardzo wiem co kędziur miał na myśli.
zresztą, niech się śmieje kto chce. i tak się ze mnie śmieją, że wolę pykać w "jakieś skaczące ludziki" zamiast w super hiper 3d mega nowoczesne gry
zresztą, niech się śmieje kto chce. i tak się ze mnie śmieją, że wolę pykać w "jakieś skaczące ludziki" zamiast w super hiper 3d mega nowoczesne gry

- Slesz
- Posty: 1728
- Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
- Lokalizacja: Gdańsk
W zakładce Display mozesz zmienić rozdzielczośc wyświetlania emulowanego obrazu. Wystarczy podać taka, przy której nie "wychrzania" Cię do Windowsa i możesz hulać na fullscreenie, choćmiej świadomość, że okienko nadal nie będzie duże. Możesz też pobawićsię opcjami pokroju OpenGL - choc tutaj ciężko uzyskać dobrą jakość przy słusznej prędkości emulacji - trzeba się trochę pobawić, żeby śmigało jak należy.
Tak czy inaczej podmiana rozdziałki w emulatorze nie jest wielkim problemem.
Tak czy inaczej podmiana rozdziałki w emulatorze nie jest wielkim problemem.
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
powiem szczerze, że zależało mi bardziej na odpaleniu cadavera w wersji na pc - to gra dosowska, ale na niektórych kompach odpala sie spokojnie pod windowsem, tyle, że ma tą niską rozdzielczość i dlatego nie mogłem jej u siebie uruchomić. a to z winuae to był tylko pretekst
. no , ale zaopatrzyłem się w dosbox i po problemie.
Acha, nie bardzo wiem, gdzie się takie rzeczy zgłasza, ale cadaver w bazie gier jest prawdopodobnie uszkodzony (chyba, że to tylko u mnie). podobna sytuacja co z payoff, tyle, że wiesza się w 3 pomieszczeniu 2 levelu - ostatnio grę ściągnęło dużo osób, ale widać nikt tam nie doszedł
to samo z wersją z ancient toys.hu

Acha, nie bardzo wiem, gdzie się takie rzeczy zgłasza, ale cadaver w bazie gier jest prawdopodobnie uszkodzony (chyba, że to tylko u mnie). podobna sytuacja co z payoff, tyle, że wiesza się w 3 pomieszczeniu 2 levelu - ostatnio grę ściągnęło dużo osób, ale widać nikt tam nie doszedł
