Przed walką można było potrenować na różnych przyrządach. Pamiętam, że ze słupka wysuwały się takie łapki, jedna u góry, druga na środku, a trzecia na dole, i trzeba było w nie trafiać, w ten sposób trenowało się chyba refleks. Była jeszcze chyba skakanka i podnoszenie ciężarów.
Sama walka toczyła się na ringu. U góry z lewej i z prawej strony znajdowały się światła które po każdym otrzymanym ciosie powoli gasły.
Pozdro
