Windows Vista

[Arekis]

U brata w grupie jest cały ruch społeczny wywalania visty i kupowania xp
Ale emulować emuluje, tylko będzie problem z pełną emulacją A1200 (Nie pamiętam co to konkretnie było, ale trzeba było wyłączyć to 24-bitowe "coś")

[Shoonay]

Na Viście nie ma najmniejszych problemów.
Ale, trzeba mieć odpowiednio mocny sprzęt, minimum dwurdzeniowiec 2GHz z 2GB.
Ale, trzeba zainstalować wszystkie łaty z Windows Update lub SP1.
I tyle.
Choć odpowiednia konfiguracja też by się przydała.

A masowy ruch społeczny jest wytłumaczalny i na topie od zawsze, choćby cytując staruśny numer Secret Service #34 z kwietnia 1996:
"[.] Do oponentów mam tylko dwa zdania. Raz: zanim skrytykujecie Windows'95, zobaczcie, czy przypadkiem nie macie jakiegoś dziwnego procesora, mniej niż 12 MB RAM albo starą kartę video. Dwa: i tak to nikogo nie obchodzi, bo cały świat przerzuca się na '95-ki. Life is brutal."

[Arekis]

Taa, a u mnie działało na C2D 1,86gHz, 1gb ramu, jakiejś intelowskiej karcie graficznej. Bez aero.

Co do przerzucania się na nowsze systemy operacyjne - na Win98 przerzuciłem się z Amigi bez bólu (Szczególnie, jak ledwo dychała), na XP też bez bólu, szczególnie przy przesiadce na 10-krotnie szybszy komputer. Ale vista. Ałaaa. Pierwsze uruchomienie i zacinka (najpierw pokazało, że będzie usuwać kilka miliardów lat) przy kasowaniu pliku.

[Shoonay]

Taa, a u mnie działało na C2D 1,86gHz, 1gb ramu, jakiejś intelowskiej karcie graficznej. Bez aero.

Dokładnie. M$ podaje jeszcze niższe, bez Aero. Ja mówię o przyjemnej i komfortowej pracy z wszystkimi bajerami oraz z jednoczesnym uwzględnieniem minumum giercowego w dzisiejszych czasach. Sam mam to co podałem wyżej + marniutką GF6600GT (czekam na DX10.1 ). Call of Duty 4 śmigał ładnie do czasu aż go ukończyłem .

Ale vista. Ałaaa. Pierwsze uruchomienie i zacinka (najpierw pokazało, że będzie usuwać kilka miliardów lat) przy kasowaniu pliku.

Dokładnie. Patche, łaty, poprawki i uaktualnienia po raz miliard osiemset dwudziesty trzeci. Błąd naprawiony wieki temu.

Czy osoby dyskutujące na temat Visty, mogłyby łaskawie:
a). mieć odpowiedni sprzęt, powiedzmy to co podał Arakis
b). testować ją dłużej niż 5 minut, powiedzmy z 6 miesięcy
c). uaktualnić *wszystko* / posiadać SP1

Dzięki za uwagę

[Arekis]

Sprzęt taki jak powiedziałem, ok. rok testowania, co jakiś czas aktualizowane. Beznadzieja.

[Shoonay]

Widzę tu 3 sprzeczności:
a). mimo że aktualizowałeś, ciągle nie miałeś naprawionego podstawowego błędu. czyżbyś jednak nie miał SP1?
b). przez rok, używałeś czegoś czego nienawidzisz, co sprawiało ci najwidoczniej przyjemność.
I uwaga, teraz najlepsze:
c). uważasz, że wymienione przez Ciebie minimum sprzętowe jest wystarczające do poprawnej pracy na Viście, ale przez to, że nie da się poprawnie na tym sprzęcie pracować na Viście, uważasz że jest ona do niczego.

Śmieszne, bardzo.
Ech, jak ja uwielbiam te małe kłamstewka przeciwników Visty i jednoczesny brak argumentów, kiedy nie posiadając odpowiedniego sprzętu zapierają się rękami i nogami, jakoby bezsilnie krzycząc: "Nie, nie zmusicie mnie nigdy do używania jej!" tak jakby to było jakieś przymuszenie narodowe, niczym płacenie podatków.

[biegu]

ja tam zamierzam sie przerzucić na Vistę. Bo mam nowy komputer i chcę korzystać z DX 10. Tylko powiedźcie mi jak to jest z wersją 64 bitową tego systemu? Czy naprawdę nie warto jak to wszyscy mówią?

[Shoonay]

Kolejny niepotwierdzony mit.
Ja mam właśnie x64.
W skali 64bit windows, nic lepszego nie mogło się zdarzyć, po żałosnym XP x64.
Działa wszystko z x86 a jak nie to jest uaktualnienie lub setka alternatyw.

Jednak uprzedzam lojalnie, sprawdź najpierw czy nie masz jakichś "dziwnych" drukarek, interfejsów USB czy innych urządzeń, które nie byłyby już supportowane przez swoją macierzystą firme.
Ja miałem szczęście z racji nie posiadanie wielu peryferiów zewętrznych, że wszystkie te przejściówki na pady z paya, dziwna karta tv, dźwiękówka z mobo, modem neo, wszystko ma swoje stery.

---=== WYEDYTOWANO ===---
Zaprawdę powiadam Wam: podajcie mi listę programów, których działania na x64 Viście się obawiacie, a ja sprawdzę, czy chodzić one będą.

[Borias]

Ja to monstrum omijam z daleka, sam tego nie instalowałem, ale niejeden kolega/znajomy/znajomy znajomego dostał razem z kompem i, sądząc po ilości wyrazów na "k" i "ch", raczej im do gustu nie przypadło. Tak przy okazji wielu ludzi/firm/czasopism uznaje Vistę i DX10 za największy niewypał roku 2007, poza tym można sprawdzić, co sam Małomiękki sądzi o swoim nowym potworku - wystarczy poszukać do kiedy przewidziany jest support dla XP, a do kiedy dla Visty, hehe. Do każdego złożonego w supermarkecie syfu (czyt. "komputera") dodawany jest ten potwór, bo nikt o zdrowych zmysłach tego z własnej woli nie kupi. Tak jak było w jakimś czasopiśmie: Vista x86 dla tych, co lubią klapsy, a x64 dla totalnych masochistów. To oczywiście jest moja prywatna opinia i np. Shoonay nie musi się z nią zgadzać albo, co gorsza, obrażać się na mnie

Zgadzam się, że XP x64 to zgroza w najczystszej postaci (prawie jak Vista )

[Shoonay]

Cóż, następny anonimowy post bez argumentów, podający jedynie że:
- znajomi przeklinają
- znajomi używali 5 minut i sie nie podoba
- jacyś tam kolesie mówią że to niewypał

Tak, zgadzam się że tyle żałosnych "ftop" co od premiery Viśty rok temu, M$ nie zaliczył nigdy. Co news to porażka. Że o wymuszniu dodawania jej do każdego komputerka i każdemu z nich przypisując zgodność z nią, nie wspominając już z litości.
Mały skok rozmiarowy z kilku GB które wymaga XP, do tych kilkudziesięciu zalecanych na Vistę jest też odrobinę szokujący, ale nie przesadzajmy, dyski SATA już 2 lata temu kosztowały 1zł=1GB.

Bezpodstawne argumentowanie co do wielu "nielubców", może być równie bezpodstawnie skontrargumentowane co do wielu miłosników.

Wspominałem już o minimalnym sprzęcie jaki powinieś mieć by się rzucać na Viśtę?

Nie rozumiem co widzisz masochistycznego w normalnym użytkowaniu windowsa lepiej, wygodniej i wydajniej niż na xp.

Mogę prosić o jakiś konkretny argument?
Zakładając że. patrz wyżej na post #4.

Zapewniam Cię że napisać sobie: "A Fe! niepodoba mi się i znajomym też, nie będę uzywał!" może każdy. Czy chcesz by podobnie wyglądała dyskusja na temat tego co Ty (Wy) zrobicie kiedyś w przyszłości?
Zapraszam do konstruktywnej dyskusji.

[Borias]

http://www.vistaforum.pl/read.php?8,948

http://kopalniawiedzy.pl/wiadomosc_1707.html

http://forum.pcformat.pl/showthread.php?tid=23965

http://www.forumowisko.pl/index.php?showtopic=24008

itp. itd.
A najgorsze jest to, że nie ma lapków z XP. Dlaczego? Bo to gówno chcą na siłę ludziom wciskać. Poza tym tak się "czepiasz" configu - rzuć okiem na mój w podpisie - opinie, które słyszałem o Viście, pochodzą od ludzi ze sprzętem, przy którym mój to złom (łącznie z pewnym właścicielem sklepu komputerowego, dla którego 2x8800GTX SLI to codzienność, a jakoś do niego też Vista i DX10 nie bardzo przemawia). Ja, patrząc na gry pod DX10, też nie zauważam różnicy, jaką nam (graczom) obiecywano i teraz usiłuje się nam wmawiać, że kupno tego czegoś (hm, systemu?) uszczęśliwi nas, że hoho i gry będą wyglądały, że hoho i wszystko będzie śmigać, że hoho, tylko właśnie, żeby to hoho było, trzeba mieć wypaśny sprzęt. I teraz pojawia się pytanie nurtujące ludzkość od czasu, kiedy niejaki Gates wypuścił swe pierwsze okienne "arcydzieło" - czy Windows jest dla sprzętu, czy sprzęt dla Windows? Innymi słowy: my klecimy pseudosystemy - a co dalej, to już wasz zakichany problem, zróbcie/konfigurujcie/kupujcie taki sprzęt, żeby wam to chodziło, a dla nas po trzy setki od kopii, poproszę. Ja dziękuję, Shoonay, masz oryginalną Vistę? kupiłeś, zobaczyłeś, że badziew, ale nie było wyjścia i trzeba było ją "pokochać", przyzwyczaić się? Szczerze, pierwszy raz słyszę pozytywną opinię o tym chłamie.

[Xerwer]

No, chłopaki - teraz brakuje tylko byście się na forum amigowym o jakiś tam system do pieca pokłócili
Każdy ma jakieś upodobania co do kompa lub bajerów na ekranie – wiadomo, że wraz z rozwojem sprzętu wymagania Visty przestaną być znaczące a sam system będzie lepiej dopracowany (co nie znaczy idealny).
Jednak dziś jeszcze dla wielu użytkowników te kwestie mają dość istotne znaczenie – jak dla mnie uruchomienie systemu operacyjnego na kompie nie jest celem samym w sobie - wszelkie wodotryski traktuję jak śmieci czasem wolałbym nawet zwykły szybki DOS i NC
Sam korzystam z XP i nie zmienię go na Vistę - lecz na pewno go zamienię na następcę Visty gdy już XP jak i Vista nie będą łatane przez MS.

[Borias]

E, tam Xerwer, my się nie kłócimy, tylko wymieniamy poglądy. Shoonay uważa, że Vista jest ok i to szanuję, ja znowu nigdy nie słyszałem o niej nic pozytywnego, dlatego piszę i się dziwię, ale masz rację. Kij z Vistą, to jest forum amigowe, ja już się zamykam

[Shoonay]

Nie, nie mam oryginału, świadomie wybrałem ją bo lubię się babrać z nowymi niedorozwiniętymi systemami. I co? I pozostanę przy niej. Lepszego 64bitowego systemu niema.

Ale zakończmy tę walkę z wiatrakami.

Pamiętasz jak wyszedł XP? Co miałeś wtedy?
Ja pamiętam jak dziś: Celeron 300MHz, 2 x 32MB, HD 3,2GB i Voodoo3 2000.
Masakra. XP chodził jak żółw, zwieszał się przy wypalaniu, przy nagłym braku prądu tracił ustawienia systemowe tak że pomagał jeno reinstall, a procesor często zajęty był w 40-60% w stanie spoczynku.
I co? Wyszedł SP1 i zmienił wiele. Oczywiście też się nie przyjął z początku bo tradycyjnie znaleźli się krzykacze którzy znienawidzili go. Podobnie przy SP2. Wielu nie umiało poradzić sobie z wbudowanym firewallem i "fakało" właśnie na niego. A potem kupili sobie lepszy sprzęt i nagle system był cacy.

Tak, przyznaję że pewno tracę trochu na wydajności w grach, ale nie zauważam tego bo nie mam porównania, a usprawnienia w samym systemie mi to w pełni rekompensują.

Nie martwcie się, przyszłość dosięgnie wszystkich.

[Blod]

Nie, nie mam oryginału, świadomie wybrałem ją bo lubię się babrać z nowymi niedorozwiniętymi systemami. I co? I pozostanę przy niej. Lepszego 64bitowego systemu niema.

Z ciekawości spytam, bo w wojenki systemowe nie dam się wciągnąć, do czego wykorzystujesz 64-bitowy system czego nie dałby Ci 32-bitowy?