Strona 1 z 1
Workbench
: 13 lip 2004, o 09:23
autor: Jedi
Nie jestem doświadczonym Amigowcem, więc się pytam: Co to w ogóle jest ten Workbench?
: 13 lip 2004, o 09:46
autor: Grybski
Workbench jest to system na jakim pracuje Amiga (np. pecet Windowsie). Amiga potrafi pracować jeszcze na innych systemach ale o dokładne informacje pytaj innych na forum bo ja też wszystkiego niewiem

: 15 lip 2004, o 19:22
autor: amigafan
Grybski pisze:ja też wszystkiego niewiem
Wlasnie widac.
Workbench to NIE jest system Amigi bo system to AmigaOS.
Odpowiednikiem Workbencha w MacOS jest Finder a chyba nie powiesz,
ze systemem Macintosha jest Finder.
Workbencha mozna zastapic np. DirectoryOpus czy ScalOSem a dalej jest to ten sam AmigaOS. Jezeli juz chcesz to porownywac do windy to workbench jest podobny do explorera.
Proponuje jeszcze pare lat pouzywac Amigi i to najlepiej prawdziwej a nie jakiegos emulatorka zanim zacznie sie udzielac rad.
A wogole jezeli ktos nie wie co to Workbench i nie rozumie roznicy
miedzy Workbenchem a AmigaOS to niech lepiej zostanie przy windzie i
dalej prenumeruje EasyPC.
: 15 lip 2004, o 23:21
autor: DeathMieszko
amigafan pisze:Grybski pisze:ja też wszystkiego niewiem
Wlasnie widac.
Workbench to NIE jest system Amigi bo system to AmigaOS.
Odpowiednikiem Workbencha w MacOS jest Finder a chyba nie powiesz,
ze systemem Macintosha jest Finder.
Workbencha mozna zastapic np. DirectoryOpus czy ScalOSem a dalej jest to ten sam AmigaOS. Jezeli juz chcesz to porownywac do windy to workbench jest podobny do explorera.
Proponuje jeszcze pare lat pouzywac Amigi i to najlepiej prawdziwej a nie jakiegos emulatorka zanim zacznie sie udzielac rad.
A wogole jezeli ktos nie wie co to Workbench i nie rozumie roznicy
miedzy Workbenchem a AmigaOS to niech lepiej zostanie przy windzie i
dalej prenumeruje EasyPC.
jasne, że nie jest Pan Grybski mógłby napisać że wchodzi w skład AmigaOS'u i byloby ok, ale na dysku to tylka komenda LoadWB, która go ładuje z a reszta procedur siedzi głównie w ROM-ie jesli nie podbajerzamy i ma on tez swoje zamienniki tak samo jak pod windą można podmienić domyślego Explorera
: 16 lip 2004, o 15:00
autor: martini
amigafan pisze:A wogole jezeli ktos nie wie co to Workbench i nie rozumie roznicy
miedzy Workbenchem a AmigaOS to niech lepiej zostanie przy windzie i
dalej prenumeruje EasyPC. / Proponuje jeszcze pare lat pouzywac Amigi i to najlepiej prawdziwej a nie jakiegos emulatorka zanim zacznie sie udzielac rad.
A ja bym tylko chciał stwierdzić że ta strona nazywa się tak: "Strefa EMULACJI GIER amigowych", esencją są te dwa słowa : EMULACJA i GRY, wsio
: 16 lip 2004, o 15:39
autor: Wirus
martini pisze:A ja bym tylko chciał stwierdzić że ta strona nazywa się tak: "Strefa EMULACJI GIER amigowych", esencją są te dwa słowa : EMULACJA i GRY, wsio
To ja stwierdze 2 rzeczy.
Po 1 primo jesteśmy w dziale "Inne" z opsiem "Tu można pisać na tematy, które nie mieszczą się w ramach innych for, aczkolwiek muszą być w jakikolwiek sposób związane z Amigą. " więc uważam, że dyskusja o workbenchu, prawdziwych amigach są na miejscu.
Po 2 primo ultimo
Blod w jednym z wątków pisze:Offtopicom mówimy stanowcze nie!
więc myśle że przydałoby się zakończyć ten temat. Myśle, że Jedi uzyskał odpowiedź na swoje pytanie.
Pozdrawiam

: 16 lip 2004, o 23:24
autor: DeathMieszko
Wirus pisze:Po 1 primo
Po 2 primo ultimo
po 3 primo:
nie twoja sprawa, bambo
: 17 lip 2004, o 10:15
autor: Blod
Wirus pisze:Po 2 primo ultimo
Blod w jednym z wątków pisze:Offtopicom mówimy stanowcze nie!
Zdaniom wyrwanym z kontekstu mówimy jeszcze bardziej stanowcze nie!

: 17 lip 2004, o 10:49
autor: martini
Dajcie mi coś napisać,nie chcę robić offtopa ale i nie chcę zaczynać nowego tematu,napiszę co myśle i już,koniec.
Mianowicie chodzi mi o stosunek amigafana do innych użytkowników,oczywiście ma rację ale pisząc to w taki sposób zniechęca ludzi do zadawania pytań,traktując to forum jako pole do popisu dla naprawdę doświadczonych amigowców.Jeżeli Wirus,Norbi i inni forumowicze jeździli by po każdym wytykając mu brak wiedzy na każdym kroku i nawoływali do:
A wogole jezeli ktos nie wie co to Workbench i nie rozumie roznicy
miedzy Workbenchem a AmigaOS to niech lepiej zostanie przy windzie i
dalej prenumeruje EasyPC."
to się pytam po co jest to forum? Jeżeli dostałbym odpowiedź na moje pytanie napisane w tym tonie,to nie było by mi miło,i nie zdziwiłbym się gdyby część nowych użytkowników nie napisała o swoim problemie,bojąc się o zmieszanie z błotem.Na zakończenie: myślę że to forum,jak i cała strona ma za zadanie propagować Amigę wśród nowych,niedoświadczonych ludzi,a starzy wyjadacze powinni im pomagać,jak jest to robione teraz w ogromnej większości przypadków.
Dziękuję na tym kończę.
: 17 lip 2004, o 15:21
autor: Wirus
zgadzam się z Tobą martini, lecz amigafan jest innego zdania i ma inny pogląd na te sprawy. Wymieniliśmy swoje zdania na priff i jego bardzo denerwują osoby który tsyiąc razy zadają to samo pytanie (to mały szczegół, że pytanie "Co to jest workbench" pojawiło się po raz pierwszy na tym forum. Przynajmniej ja nie znalazłem podobnego wątku).
To co mamy zrobić z osobami które wciąż pytają skąd ściągać gry? Nie da się nic zrobić ale wg mnie absolutnie nie można po takich osobach jeździć. Trzeba powtarzać to samo do usranej śmierci a nie zniechęcać i robić niepotrzebne kłutnie i zadymy. Także nie można kierować się zdaniem, że kiedyś po mnie jeździli to ja teraz po innych będe jeździł. Postępując w ten sposób nic dobrego z tego forum nie będzie. To tyle na ten temat
Pozdrawiam

: 17 lip 2004, o 22:23
autor: BadMojo
jestem podobnego zdania co Wirus i Martini - więc Amigafan zluzuj trochę, nie ma co wprowadzać niepotrzebnego napięcia.
: 19 lip 2004, o 11:37
autor: amigafan
Jakiego napiecia?
Chodzi mi tez o to (poza tym co napisal Wirus), zeby osoba
odpowiadajaca miala jakiekolwiek pojecie na temat o ktorym pisze a nie
twierdzila, ze Workbench to system operacyjny
Amigi.
: 19 lip 2004, o 11:58
autor: Wirus
ale każdy ma przecież prawo do pomyłki, jeżeli coś napisze źle to inni to prostują i nie ma problemu, nie wypominamy mu tego i nie jeździmy po nim. W ten sposób można tylko zniechęcić ludzi do pisania jakichkolwiek postów