Charakterystyczną rzeczą która rzucała się w oczy zaraz po uruchomieniu programu było czarno-białe zdjęcie Marilyn Monroe na środku ekranu, w które szło klikać w okolicach biustu co zdaje się wywoływało jakieś komentarze oburzenia.

Pamiętam jeszcze że program był napisany ładnie pod system i otwierał swój własny ekran...