Chciałbym zapytać się wszystkich zgromadzonych tutaj amigowców zarówno Tych posiadających amigę jaki i Tych którzy ją emulują. Jak jesteście odbierani przez środowisko w którym żyjecie? Myślicie że jesteśmy elitarni

czy przeklęci

, bo czas idzie do przodu nieubłaganie razem z post
ępem a my się intersujemy kompem, który już nie jest tak popularny? Jak zareagowali wasi znajomi, koledzy, rodzina na takie hobby? Uwagi typu - "to dobre dla smarkczy, dziesięciolatków" (od moich rodziców, tylko skąd niby taki malec miałby wiedzieć jak skonfigurowąc winuae i obsługiwać wb, a co dopiero że jest takie coś fajnego jak amiga). Na
rzekania

, niedowierzania

, krytyka

, zdziwienie? A może zainteresowanie i ciekawość? Doskonalae zdaje sobie sprawę z tego że nie będzie z tego chleba na przyszłość, ale nie chcę być jak kolejny użytkownik pc, który gra tylko w najnowsze gry typu Doom3 i nie dba o przeszłość. Są na świecie masy takich "dzieci Billa G", a Ja nie chcę być jednym z nich

. Mając taką pasję jestem or
yginalny, a poza tym lubię stare, dopracowane i pomysłowe gry.
Proszę o zabranie głosu!