6 podstawowych pytań

Tu możesz pisać na dowolny temat.

Moderator: GTW

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Slesz
Posty: 1728
Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Slesz »

Aliens pisze:miałbym was w chaczyku
Nonono, a to ciekawe :lol: :P
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Awatar użytkownika
Aliens
Posty: 1331
Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34

Post autor: Aliens »

Tak jedyne takie wpojenie w was mą staszną historię grozy.
:lol:


:) :)
:) :) :) :)
Awatar użytkownika
Aliens
Posty: 1331
Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34

Post autor: Aliens »

Chyba ostatnio mi nie poszło w Cannon Fodder Obrazek Obrazek

http://img182.imageshack.us/my.php?imag ... der4cl.jpg
Awatar użytkownika
Slesz
Posty: 1728
Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Slesz »

Daj znać jak zapełnisz całe wzgórze :P
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Awatar użytkownika
Slesz
Posty: 1728
Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Slesz »

Mam pytanko: jak zrobić z jpeg'a plik ikony na systemie Windows XP. Jest jakiś program specjalizujący się w tej dziedzinie (najlepiej darmowy i zajmujący kb miejsca na dysku :P ) ?

Już chyba ktoś poruszał podobny problem, ale nie pamiętam dokładnie czy to było tutaj itd. ;)
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Amos
Posty: 1071
Rejestracja: 22 lip 2004, o 19:01
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Amos »

wystarczy zmienić nazwę na X.ico czyli zamiast jpeg dodać ico :]
Awatar użytkownika
Slesz
Posty: 1728
Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Slesz »

Brrr, o ja stupidos unos, zrobiłem to w zalecanym wcześniej Irfan View (bardzo przydatny programik). Nie ma to jak chwile słabości i idiotyzmu :P
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Amos
Posty: 1071
Rejestracja: 22 lip 2004, o 19:01
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Amos »

Że się wtrące , te chwile coś za często masz ;)
Awatar użytkownika
Slesz
Posty: 1728
Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Slesz »

Nie, skądże z nowu, mój lekarz psychiatra mówi, że wszystko będzie dobrze :P
Gdzie mam, pokaż palcem, bo niedowierzam :P
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Awatar użytkownika
Slesz
Posty: 1728
Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Slesz »

Mam mały problem. Zarchiwizowałem na płytce DVD kilka filmów w formacie DivX. Chciałem następnie zgrać jeden z nich spowrotem na dysk jednak okazało się , że na płycie jest jakiś błąd (na szczęście tylko w tym filmie). Najwidoczniej w trakcie wypalania bufor musiał skoczyć lub coś w tym rodzaju, bo płytka nie wygląda na porysowaną.
Chciałbym rzucić ten film już nawet z błędami, które się porobiły z tego powodu, ale głupi explorer Windowsowy w trakcie kopiowania próbuje i próbuje, w końcu wyświtla błąd i koniec. Wszystko albo nic. Nie ma żadnego ignoruj błedy odczytu, nic nie mozna z tym zrobić. Pomyślałem, żeby zrzucić Alcoholem 120% obraz płyty z ignorowaniem błedów odczytu itd., potem włożyć do Daemona i spróbować, ale sposób to niepewny, zabiera dużo miejsca na dysku i nie potrzebuje całego obrazu płyy, tylko ten jeden film.

Byćmoże jest jakiś program do bardziej profesionalnego zrzucania plików z płyty na dysk (jak np. DVD Decrypter, który jednak służy tylko do zrzucania filmów w formacie DVD-Video). Znacie cosik takiego ?
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Awatar użytkownika
Wirus
Moderator
Posty: 1777
Rejestracja: 24 gru 2003, o 14:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Wirus »

polecam BadCopy. Idzie bardzo długo, ale w moim przypadku 99% plików odtworzył kompletnie od początku do końca.
"Kiedy PC jest szybszy od amigi?
kiedy leci z mostu prosto do rzeki" ;)

Pinball Dreams - Rekordy
Ash
Posty: 651
Rejestracja: 7 lip 2004, o 19:36
Lokalizacja: Jaworze

Post autor: Ash »

A słyszeliście coś na temat możliwości usuwania rys na płytach? Ktoś się nawet kiedyś reklamował na allegro i zbierał same pozytywy. Mam u siebie oryginalnego Gabriela Knighta II i Phantasmagorię, którą ktoś mi kiedyś porysował (bym dorwał dziada, to nogi z kupra powyrywam), a chętnie pograłbym sobie w to, a niestety nigdzie nie można już tego dostać.
Amos
Posty: 1071
Rejestracja: 22 lip 2004, o 19:01
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Amos »

Słyszałem ale to trochę dawno , coś na kształt zewnętrznego cdrw hp :)
A patent polegał na dodawaniu jakiegoś kremu do maszynki lub na płytę , a to w rzeczywistości specjalna pasta polerska i ścierała cieniuteńką warstwę wiechrznią czyniąć tym samym płytkę jak nową :]
Awatar użytkownika
!Gregor!
Posty: 720
Rejestracja: 3 maja 2003, o 17:13
Lokalizacja: Kraków

Post autor: !Gregor! »

Ja jak mam jakąś oryginalną grę to robię sobie kopię zapasową. Po co ma się oryginał rysować, i kumplowi można pożyczyć bez strachu ,że zarysuje. Porysowane płyty można odczytać, ale trzeba mieć dobrą nagrywarkę albo cd-roma. Ostatnio zrobiłem test. Miałem płytę z gazety. Były na niej same głupoty , więc nie było mi jej żal. Z 5min szorowałem ją po dywanie, aż się dokładnie zarysowała. Następnie przystąpiłem do próby jej odczytania. CD-Rom Pioneera niedał rady, tak samo jak nagrywarka Samsunga i nagrywarka DvD Lite-ona. Z oczytaniem tej zmasakrowanej płyty dała sobie dopiero nagrywarka Lite-ona, ale zwykła, bo nagrywarka dvd nie mogła jej odczytać. :)
S.E.G.A RULES Obrazek
Ash
Posty: 651
Rejestracja: 7 lip 2004, o 19:36
Lokalizacja: Jaworze

Post autor: Ash »

To było z siedem lat temu, kto wtedy śnił o takiej powszechności nagrywarek :) Próbowałem już je odczytać na kilku odtwarzaczach i na wszystkich to samo - a co najdziwniejsze, płyty nie są jakoś strasznie porysowane, a warstwa z danymi jest nietknięta - nawet lupą sprawdzałem.
ODPOWIEDZ