Sposób na Amiwroga.

Post autor: **Amos** » 19 sie 2005, o 18:22

Pewnie zawalał w ponga na elwro a teraz się boi przyznać że nic bardziej skomplikowanego obsłużyć nie umie

Post autor: **False Prophet** » 19 sie 2005, o 18:23

Mój ojciec żadnymi komputerami się nie bawił, bo uważa, że to strata czasu.

Post autor: **Amos** » 19 sie 2005, o 18:29

Trochę w tym prawdy , ale bez przesady

Post autor: **kendziur** » 21 sie 2005, o 10:04

Aha, czyli ojciec humanista

. Z moim starym to się grało... w Prince'a, G2000, ze starą w Superfroga, ogólnie było zaj**iście. Dopóki w chacie nie pojawił się PC. Wniosek: Amiga to komputer łączący z rodziną

Arek · Post autor: **Arek** » 21 sie 2005, o 18:15

Ble ble ble ble ble ble ble ble ble ble ble ble ble itd.

Post autor: **kendziur** » 21 sie 2005, o 20:06

Twój stary.

LarvaExotech · Post autor: **LarvaExotech** » 22 sie 2005, o 19:25

"O ty [beeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeep!] [beeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeep!] !!!!!" (ciska się z pięściami) "Ja Ci tu [beeeeeeeeeeep] [beeeeeeeeeep]" (bije) "Amige wyśmiewasz? O ty [beeeeeeeeeeeeep]!!!"

Moja reakcja nie jest nabardziej właściwa... ;] Ale przynajmniej nikt Amigi nie wyśmiewa przy mnie xD

A tak btw: Twój stary!

Post autor: **Amos** » 22 sie 2005, o 21:18

Ale jak ojciec zna tą śpiewke to ci palnie : Mój to mój , twój to *** i się skompromituje

Post autor: **kendziur** » 24 sie 2005, o 19:23

To wtedy się mowi: "A ty córka jego, nie mów tak na niego" ;p