Bo ileż można archiwizować pliki, łapać z kamery i oglądając przesuwać fragment filmu czy kopiować pliki?

Wspominałem już że lubię się babrać w nowościach i wszelkimi uaktualnieniami, nowymi wersjami a szczególnie testowymi?

Moderator: GTW
Defender, defragmentacja, indeksowanie, kopia zapasowa, itp. itd - wszelkie usługi można wyłączyć i nie będzie zamulać. Podobnie jak nie trzeba mieć antywirusa.Arekis pisze:Potem generalnie zamulało.
Taki mały? Ja mam 2 dyski po około 250GB które jak już mówiłem kupiłem jakis czas temu. Szybki wgląd na Allegro, pierwszy lepszy dysk, i co?Arekis pisze:znajdź mi dysk powiedzmy 80gb za 80zł.
Które można oczywiście wyłączyć. Nie, Vista to nie tylko nowa graficzna powłoka. Długo by, oj długo wymieniać, tylko po co? to nie jest tak rewolucyjne jak wcześniej zapowiadał M$ co już sam przyznałem - że dał wielokrotnie ciała.Arekis pisze:dodaje to śliczniutkie bajery, żeby system jeszcze wolniej chodził.
Nie będe ukrywał - o co chodzi?Ale wymienię choćby zarządzaniem każdego programu we własnym procesie oraz wreszcie wszystkie systemy mają swoje własne okienko.
Nie rozumiemy się. To był ekstremalny przykład, ale widzę że nie wiesz o co chodzi bo po prostu nigdy się tym nie bawiłeś, więc cóż mogę począć.Arekis pisze:Przy takim czymś jak podałeś to każdy komputer by zamulał. Nieważne czy to z Vistą, XP, czy z Linuxem.
Nie rozumiemy się. To był przykład, chodziło mi o ogół *wszystkich* normalnie dostępnych i ukrytych okien konfiguracyjnych które wreszcie mają swój własne zadanie na pasku. Pewne z tych okienek jak wygaszacz czy menu dźwięku lubię mieć pod ręką - zawsze otwarte.Arekis pisze:Co do menu myszki itp. to się zgodzę, ale ile czasu spędzasz na konfigurowaniu?
Podobnie jak we wszystkich innych win, tak. Czy wiesz z czym się wiąże zamknięcie eksplorera w XP, kiedy masz otwarte sporo okienek z katalogami/ustawieniami? Bo jeśli nie naprawdę nie mam o czym gadać jeśli nigdy tego nie doświadczyłeś.Arekis pisze:W XP też można prawie dowolnie zabijać procesy, menedżer zadań->procesy i proszę bardzo.
Wiesz, u mnie z reguły to jest włączony tylko Firefox i reszta w trayu. Nie używam dziwnych wygaszaczy (Euphoria wprawdzie jest dodatkowa, ale stabilna), a dźwięk reguluje pilotem i Winampem.Nie rozumiemy się. To był przykład, chodziło mi o ogół *wszystkich* normalnie dostępnych i ukrytych okien konfiguracyjnych które wreszcie mają swój własne zadanie na pasku. Pewne z tych okienek jak wygaszacz czy menu dźwięku lubię mieć pod ręką - zawsze otwarte.
Doświadczyłem, często explorer mi się sam włączał ponowniePodobnie jak we wszystkich innych win, tak. Czy wiesz z czym się wiąże zamknięcie eksplorera w XP, kiedy masz otwarte sporo okienek z katalogami/ustawieniami? Bo jeśli nie naprawdę nie mam o czym gadać jeśli nigdy tego nie doświadczyłeś.
Myślisz?Arekis pisze:A Vista się nie zatrzymuje? Musisz być naprawdę farciarzem.
OK.Arekis pisze:Wiesz, u mnie z reguły to jest włączony tylko Firefox i reszta w trayu. Nie używam dziwnych wygaszaczy (Euphoria wprawdzie jest dodatkowa, ale stabilna), a dźwięk reguluje pilotem i Winampem.
Niemożliwe, przy takiej ilości wszelkie usługi powinny śmigać.Arekis pisze:Chce ci powiedzieć, że pod sam koniec Visty był w komputerze 2,5gb ramu. Jedno i to samo.
W sensie niema sterowników do twojej dźwiękówki? Nie chciałbym być nie miły, ale zawsze możesz kupić jakąś tanią dźwięczkę na PCI, zgodną z Realtekiem czy CMedią, nie wspominając o SoundBlasterach które wreszcie doczekały sie porządniejszych sterów.Arekis pisze:No, jak już mówiłem to "jądrowe" podejście Visty do sterowników pozbawiło mnie mp3.
Ekhem, M$ może jedynie dać dokumentację techniczną i wskazówki, jak zrobić by stery zgodne były z nowym jądrem, producenci danego sprzętu robią stery - a jak im to wychodzi, widać.Arekis pisze:Microsoft robi beznadziejne sterowniki
Dość zdrowe podejście.Bebokus pospolitus pisze:Nie mam zamiaru na razie instalowac Visty,XP jak dla mnie działa dobrze,a to co działa dobrze nie powinno być wymienialne.
Dziwne. Zresztą co ma firmware do sterowników Visty? Viśta choćby nie wiem jak głupia (lub mądra) była, nie ma prawa wiedzieć że właśnie jakiś-tam firmware do urządzenia kompletnie z nią nie powiązanego, się updejtował.Arekis pisze:Nie mówię o dźwiękówce tylko mp-trójcePrzy aktualizacji firmware Vista stwierdziła w połowie, że sterowniki są niezgodne z Vistą. Myślałem, że wywale tego laptopa przez okno :/
Boją się, czy nie, nigdy nie deklarowali otwartości źródeł i takie prawa rządzą tym biznesem.Arekis pisze:Bo, jak już mówiłem, boją się, że udostępnią tym od open source, to nie dają porządnej dokumentacji?