DeusEX

[Łysy0800]

Ostatnio zauważyłem (i kupiłem rzecz jasna ) grę DeusEX wraz z gazetą( tytułu nie pamiętam..) za ....5 zł!! GRAĆ GRAĆ GRAĆ!!! Rewelacja!

[DanielP]

Ale chyba nie na Amige ?
Ja bym nie kupil, mam to od 2 czy 3 lat... bym tylko postawil na polke by oczy cieszyc pudelkiem

Za to kupilem sobie nie tak dawno PainKillera i bylem niz zachwycony. Dawno nie gralem w tak bezmyslna siekanine ! Ale to wlasnie caly urok, nie trzeba sie zastanawiac ani rozwiazywac zagadek... siekac, mlucic, kosic złych kolesi az milo hehe Powrot do korzeni czyli gier w starym dobrym stylu Dooma 1 i 2.

[Juras]

Za to kupilem sobie nie tak dawno PainKillera i bylem niz zachwycony. Dawno nie gralem w tak bezmyslna siekanine ! Ale to wlasnie caly urok, nie trzeba sie zastanawiac ani rozwiazywac zagadek... siekac, mlucic, kosic złych kolesi az milo hehe Powrot do korzeni czyli gier w starym dobrym stylu Dooma 1 i 2.

Potwierdzam . A w dodatku jest to Polska gra - Polak jednak potrafi...czasem

[BadMojo]

Ja pokusiłem się jakiś czas temu na zakup oryginalnego (acz używanego)ut2004. Gierka naprawdę rządzi, i bardzo płynnie chodzi na względnie słabym sprzęcie . naprawdę polecam.

[DanielP]

A w dodatku jest to Polska gra - Polak jednak potrafi...czasem

To tez bylo jednym z powodow dlaczego kupilem oryginal.
Procz ceny oczywiscie ! Chetnie wespre nasza rodzima produkcje

Natomiast nie bede wspieral rozpasionych koncernow amerykanskich - zarowno softwareowych jak i fonograficznych ! Niech sie zastanowia najpierw nad swoimi cenami - bo zamiast troche je obnizyc, to ładuja miliony dolarow w marketing i promocje, ktore to koszty potem splaca zwykly klient. Nie mowiac o dilerach, posrednikach, podatkach, podatkach od podatkow... itp.

[BadMojo]

Daniel dobrze gadasz...ut kupiłem tylko dla cdkeya Ale nawet za większość rodzimych produkcji (dotyczy to wszystkich sfer rynku), przychodzi nam słono płacić. Ale cóż nie zajmujmy się tym bo się offtopic robi :p

[Juras]

Natomiast nie bede wspieral rozpasionych koncernow amerykanskich - zarowno softwareowych jak i fonograficznych ! Niech sie zastanowia najpierw nad swoimi cenami - bo zamiast troche je obnizyc, to ładuja miliony dolarow w marketing i promocje, ktore to koszty potem splaca zwykly klient. Nie mowiac o dilerach, posrednikach, podatkach, podatkach od podatkow... itp.

Dokładnie
Dziwne jest to, że ściągając z netu (na legalu... ) kawałek muzyczny (wcale w nie gorszej jakości niż CD) płacisz za niego max. 50 centów. Razy (średnio) 12 utworów na płycie daje to 6 $ = +/- 24 zetki. Plus pudełko, 3 minuty używania wypalarki i 2 minuty z drukarką dla okładki to jest (przesadzam ) 6 zł. Suma 30 zł. za oryginalną płyte. (Przy masowej produkcji koszty są wielokrotnie mniejsze - wiadomo).
Z tej prostej arytmetyki wychodzi mi że to o czym piszesz to średnio 100 do 150 procent marży - dla kogo - I oni potem mówią że piraci są "be" i kradną "ich" pieniądze...( a pirat robi płytkę za 15 zeta i mu się opłaca )

[Łysy0800]

Równie niezłym interesem jest Tony Hawk4 PL za 20zł! NO, ale to już nie polskie;)

[Damian]

Natomiast nie bede wspieral rozpasionych koncernow amerykanskich - zarowno softwareowych jak i fonograficznych ! Niech sie zastanowia najpierw nad swoimi cenami - bo zamiast troche je obnizyc, to ładuja miliony dolarow w marketing i promocje, ktore to koszty potem splaca zwykly klient. Nie mowiac o dilerach, posrednikach, podatkach, podatkach od podatkow... itp.

Dokładnie
Dziwne jest to, że ściągając z netu (na legalu... ) kawałek muzyczny (wcale w nie gorszej jakości niż CD) płacisz za niego max. 50 centów. Razy (średnio) 12 utworów na płycie daje to 6 $ = +/- 24 zetki. Plus pudełko, 3 minuty używania wypalarki i 2 minuty z drukarką dla okładki to jest (przesadzam ) 6 zł. Suma 30 zł. za oryginalną płyte. (Przy masowej produkcji koszty są wielokrotnie mniejsze - wiadomo).
Z tej prostej arytmetyki wychodzi mi że to o czym piszesz to średnio 100 do 150 procent marży - dla kogo - I oni potem mówią że piraci są "be" i kradną "ich" pieniądze...( a pirat robi płytkę za 15 zeta i mu się opłaca )

Tylko pirat nie ponosi kosztów: dystrybucji, reklamy, marketingu, opłacania endorserów, pokazów i prezentacji, podatków, amortyzacji maszyn i budynków, nie opłaca personelu itp...

[Juras]

Tylko pirat nie ponosi kosztów: dystrybucji, reklamy, marketingu, opłacania endorserów, pokazów i prezentacji, podatków, amortyzacji maszyn i budynków, nie opłaca personelu itp...

Po pierwsze: Jak najbardziej. Tylko że wcześniej podałem cenę jak najbardziej legalnego stworzenia płyty - za którą płacisz. Oryginalny album Perfectu, wydany w internecie kosztował 15 zł za ściągnięcie całości.
Nie namawiam do piractwa. Pokazuje tylko, że 50 - 70% ceny płyty to są marże.
Po drugie sam napisałeś, że to są koszty, a koszty pomniejszają przychód, który jest potem opodatkowany.
Bawiąc się dalej w arytmetykę: przy sprzedaży kilku do kilkuset tysięcy (i wiecej) płyt całkowity koszt na jedną płytę jest znikomy.
Dodaj do tego tantiemy od każdorazowego puszczenia kawałka w mediach, opłaty dla stowarzyszeń artystów, wykonawców, twórców, wydawców...(wielu innych).
Nie zmienia to faktu, że płyta mogła by kosztować 30 a nie 70 zł.
Wielu ludzi nie stać na to by wydać 200(minimum) w miesiącu bo wyszło kilka fajnych płyt czy gier.

Równie niezłym interesem jest Tony Hawk4 PL za 20zł! NO, ale to już nie polskie;)

Można by wystawić to za "super cenę" 159,99 ale po co? Podejrzewam, że za 20 zł też ktoś na tym zarobił...

[Damian]

Niestety producenci chcą chyba zarobić jaknajwięcej na 1 płycie. Przecież lepeej sprzedac np 100 płyt choćby po 20 zeta niz 5 płyt po 70. (Proste prawo ekonomiczne) Jednak (jak widac na przykładnie Deusa) wystarczy trochę chęci i można zarobic sporo na tanich płytkach.

[Juras]

W 100 procentach się zgadzam i popieram

[Łysy0800]

A teraz nowa okazja- Soul Reaver 2 za 5zł!!