GIMNAZJUM

Tu możesz pisać na dowolny temat.

Moderator: GTW

ODPOWIEDZ

Czy lubisz\lubiłeś GIMNAZJUM??

Czas głosowania minął 12 sie 2005, o 23:29

UWIELBIAM!!!
2
22%
LUBIE!!!!
1
11%
NIC TAM ZŁEGO NIEMA!!!
1
11%
GORSZE JEST LICEUM!!!!
2
22%
NIE LUBIE!!!!
1
11%
NIENAWIDZE!!
0
Brak głosów
JESZCZE W NIM NIE JESTEM!!!
2
22%
 
Liczba głosów: 9

Piotr Bober
Zbanowany
Posty: 570
Rejestracja: 13 cze 2004, o 13:01
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

GIMNAZJUM

Post autor: Piotr Bober »

Ludzie dziś ide ostatni raz do podstawówki jako jej uczeń :shock: a potem najgorsza rzecx mojego życia po wakacjach GIMNAZJUM :x TE WAKACJE wykorzystam jak przed końcem świata :( A MOŻE KTOŚ WESPRZE ALBO WSPÓŁCZUJE że ide do tego niezbyt przyjemnego miejsca :wink:
Na wakacjach i zbanowaniu hura :P
Awatar użytkownika
Aliens
Posty: 1331
Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34

Post autor: Aliens »

Zabrakło " Wstrzymuję się od głosu " :) albo " pół na pół " .
Twórczy topic. Ja tylko mogę ci zazdrościć Piotrze, bo może będzie ci lepiej w Gimnazjum niż mnie było. Tiaaa...
LarvaExotech
Posty: 96
Rejestracja: 8 cze 2005, o 16:41

Re: GIMNAZJUM

Post autor: LarvaExotech »

Piotr Bober pisze:Ludzie dziś ide ostatni raz do podstawówki jako jej uczeń :shock: a potem najgorsza rzecx mojego życia po wakacjach GIMNAZJUM :x TE WAKACJE wykorzystam jak przed końcem świata :( A MOŻE KTOŚ WESPRZE ALBO WSPÓŁCZUJE że ide do tego niezbyt przyjemnego miejsca :wink:
Przez pierwszy tydzień miałem stracha. Teraz już jest looz... (nawiasem mówiąc chodzę do najgorszego gim w mojej małej mieścinie) Po prostu nie podpadaj nikomu, trzymaj się z qmplami. To wystarczy... nie podpadaj, peace4all, nie prowokuj, nie wyśmiewaj się, nie sprzedawaj (tj. nie bądź konfidentem), nie lej słabszych (może się okazać, że ma protektora :) ) i co najważniejsze nie bój się. Najlepiej zaszyj się gdzieś w tłumie i się nie wyróżniaj (ja miałem gorzej - powód: długie włosy... jako jedyny ze szkoły. to jest dopiero strach: jak banda drechów patrzy się jak tutaj dokopać). Ja nie miałem żadnego "protektora"; pamiętam swój "koniec świata". :)

Tak więc nie masz się co martwić. W Gimnazjum jest looz (z każdym rokiem coraz większy).

Btw: Ile osób z Twojej klasy właśnie tam idzie?
Piotr Bober
Zbanowany
Posty: 570
Rejestracja: 13 cze 2004, o 13:01
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: Piotr Bober »

Wszystkie przeszły...
Na wakacjach i zbanowaniu hura :P
Awatar użytkownika
Arekis
Posty: 1785
Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Arekis »

łah!mnie gim czeka za lata 2!
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
Awatar użytkownika
Slesz
Posty: 1728
Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Slesz »

Czyli wszyscy Twoi kumple z podstawówki będą chodzili dalej z Tobą do gimnazjum ?
A nauczyciele się zmieniają ?
Jakie przedmioty odchodzą, jakie dochodzą ?
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
Awatar użytkownika
Aliens
Posty: 1331
Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34

Post autor: Aliens »

Ze swoich czasów to pamiętam :
- 3/4 klasy mojej poszło do tego samego gimnazjum
- :? co to za pytanie ? Wszyscy nowi nauczyciele, przecież będą
- u mnie to było tak , doszła Informatyka, J.Niemiecki , Chemia , Fizyka , Wiedza o społeczeństwie. Żaden przedmiot nie odszedł 8)

Chyba tak samo powinno byc u naszego, nowego gimnazjalisty.
Awatar użytkownika
Arek
Posty: 224
Rejestracja: 21 lut 2004, o 22:46
Lokalizacja: Śląskie

Post autor: Arek »

A jak ktoś ma skończoną tylko podstawówke to na co ma głosować?
Awatar użytkownika
Aliens
Posty: 1331
Rejestracja: 9 lut 2005, o 21:34

Post autor: Aliens »

Mało rozbudowana ankieta :?
Awatar użytkownika
ZB
Posty: 481
Rejestracja: 11 maja 2005, o 02:48
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post autor: ZB »

Arek pisze:A jak ktoś ma skończoną tylko podstawówke to na co ma głosować?
no wlasnie, 8 klas

ps. niewiedzialem ze gimnazjalisci zajmuja sie amiga
Awatar użytkownika
Arekis
Posty: 1785
Rejestracja: 20 mar 2005, o 16:45
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Arekis »

amige mieć każdy może, czasem troche lepszą, a czasem trochę gorszą :wink:
011001010110110101110101011011000110000101100011011010100110000100101110011011100110010101110100
%65%6D%75%6C%61%63%6A%61%2E%6E%65%74%00
145155165154141143152141056156145164
emulacja.net
Awatar użytkownika
Slesz
Posty: 1728
Rejestracja: 5 lut 2005, o 02:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Slesz »

Aliens pisze:- u mnie to było tak , doszła Informatyka, J.Niemiecki , Chemia , Fizyka , Wiedza o społeczeństwie. Żaden przedmiot nie odszedł 8)

Chyba tak samo powinno byc u naszego, nowego gimnazjalisty.
Myślę, że z Informatyką i J.Niemieckim wcale tak być nie musi. Wiele szkół nadal nie stać na zestaw komputerów (nie wyobrażam sobie konstruktywnej nauki tego przedmiotu "na sucho"). Co do języka - to jest chyba indywidualna decyzja każdej szkoły z osobna, więc różnie to bywa. U mnie w podstawówce był tylko angielski i amatorsko rosyjski (dla chętnych). Piszę o podstawówce przyrównując 7, 8 i 1 klasę do obecnych klas gimnazjalnych. Dlatego idąc tym tropem - niewiele powinno się zmienić.
1) nie będziesz już w "starszyźnie" a będziesz kotkiem. Nie wiem czy już w gimnazjum kultywują tą "tradycję" ,ale lepiej mieć się na baczności ;)
2) nowe przedmioty, nowi nauczyciele i związane z tym konsekwencje. Niestety sporo kucia z chemii (symbole, nazwyi liczby atomowe najważniejszych pierwiastków na pamięć do wykucia - jest tego trochę, ale pod kątem liceum powinieneś to znać, bo to jedna z podstaw przyszłej nauki, bez tego może być krucho), z innych przedmiotów też sporo. Radzę nauczyć się najważniejszych rzeczy, żeby potem nie mieć problemów w liceum i dalej. Znając podstawy można się łatwiej nauczyć dalszej wiedzy lub nawet bąkiem przejść dalej lub po prostu "coś napisać" - podstawowa wiedza przydaje się na całą historię chodzenia do szkoły, niestety niektóre rzeczy umiemy tylko na potrzeby sprawdzianów, bo do niczego innego -jak się okazuje - się nie przydają.
3) Inna trasa dojścia / dojazdu (może się okazać to uciążliwe)

"Powiedział co wiedział" ;) - nigdy nie byłem w gimnazjum, soras że się tak rozpisałem, jakoś mnie poniosło ;)
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo jest gorsze niż moment, gdy ono na człowieka spada.
LarvaExotech
Posty: 96
Rejestracja: 8 cze 2005, o 16:41

Post autor: LarvaExotech »

Slesz pisze: "Powiedział co wiedział"
Na nic płacze, apacze ;-)

Gimnazjum nie masz się co bać - nic wielkiego się tam nie dzieje. Kucie... przywykniesz. Aż tak trudno nie jest... tylko się nie chce (w moim przypadku) :D
ODPOWIEDZ